Dziś trochę spóźnione podsumowanie stycznia + mix z instagrama. Przy okazji zapraszam: https://www.instagram.com/claudiettalife/.
Styczeń był zdecydowanie jedzeniowym miesiącem, zaczęłam dietę ,którą przerwałam bo stwierdziłam, że już nie chcę się odchudzać. Jak widać na śniadania królują owsianki. Mama często robiła różne smakołyki np. rogaliki czy andruta, w ubiegłym tygodniu był jogurtowiec. Spróbowałam też Fig Barów i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły, polecam wszystkim. Z kosmetyków kupiłam tylko pomadkę Baby Lips na przecenie w Rossmannie.
Muszę jeszcze wszystkim polecić pizzę mrożoną z Lidla z podpieczonym spodem, smakuje pysznie ma bardzo dobre ciasto. Od 15 stycznia miałam też ferie ,które spędziłam w domu. Jedynie byłam na basenie dwa razy. W sumie w tym miesiącu miałam sporo nauki i sprawdzianów. I jest mi smutno ,że wraz z końcem stycznia żegnamy okres świąteczny który tak uwielbiam.
Przy okazji zaglądajcie na mojego aska dotyczącego ćwiczeń i odchudzania, może jakieś pytania?
Bardzo fajne podsumowanie ;)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com