Cadbury creme egg

Zobaczyłam w Tesco jajeczka Cadbury to stwierdzilam, trzeba spróbować. Na Wielkanoc idealne.  Myślałam że z tej firmy wszystko jest super.  Trochę się pomyliłam. Nie były jakieś źle, ale spodziewałam się zupełnie czegoś innego.
Czekolada była pyszna, jak zawsze, mleczna, delikatna i kakaowe. W środku były z nadzieniem lukrowym. I to dosłownie wypełnione lukrem jak w pączkach.  Było go tak dużo, był taki słodki i cukrowy.  Nie chodzi o to że zrobiło mi się niedobrze. Bo nie, spokojnie mogłabym dalej jeść czekoladę, ale to po prostu było dziwne. Takie klejące i ciągnące, całe jajko wypełnione lukrem.  Nie było to idealne połączenie.  :( Moze tragedii nie ma, ale szału też nie.  Czekolada ratuje bo Cadbury ma doskonała.

Ocena: 5/10
Kupilam:Tesco, 9.99zl

Toffiefee

Chyba każdy je już jadł ,ale dostałam pod choinkę to warto coś o nich napisać, Toffifee jadłam może z 4 razy w życiu. Co nie zmienia faktu ,że bardzo je lubię.  Jednak po prostu jakoś sama sobie nigdy nie kupię ,jedynie gdy dostaję w prezencie. Bardzo lubię karmel więc nie było bata ,żeby mi nie smakowały. Za orzechami nie przepadam, ale krem jest naprawdę dobry , w ogóle mi nie przeszkadza. Czekolada u góry to również świetne dopełnienie. Jedynie mogli darować sobie tego orzecha laskowego w środku ,ale przy tak świetnej całości jestem w stanie to przeżyć. :D

Kupiłam: Dostałam
Ocena: 9/10

Riso Light

Riso Light od Muller z sosem wiśniowym.  Dieta ,więc trzeba było spróbować. Skusiło mnie bo nie zawiera cukru ,jedynie słodziki ,co zapewne wiąże się z tym ,że ma 30% mniej kalorii. Jeśli chodzi o smak to na pewno jest inne od tradycyjnego Riso, jest mniej słodkie. Ma bardziej lejącą konsystencję, w sumie nie wiem dlaczego bo w składzie jest tyle samo ryżu co w normalnym. Mimo to jogurt mi smakuje i spełnia moje oczekiwania bo da się wyczuć trochę słodyczy. Jeśli chodzi o sos to również jest mniej słodki , niż tradycyjne owocowe nadzienie, ale pasuje do całości. Jak na słodycze Light to bardzo dobre. Dostępne są jeszcze dwie dietetyczne wersje: naturalne bez sosu oraz cynamonowe.

Kupiłam: Tesco
Ocena: 8.5/10

Jogurt typu Greckiego z truskawkami Piątnica

Ogólnie nie lubię nie słodkich jogurtów, naturalnych, greckich itp. ,mało tego wolę czekoladowe od owocowych( wyjątki to Riso i Belriso), więc dlaczego jem takie jogurty? Spróbowałam je tylko dlatego ,że są zdrowe i trochę słodkie. No wiecie ,dieta. Byłam zmuszona szukać jakiś zamienników słodyczy. Dziwne ,ale posmakowały mi.  Jogurt może rzeczywiście jest kwaśny, ale ma fajną konsystencję, taką bardziej zbitą, nie lejącą się. Po wymieszaniu z owocami ,które znajdują się na spodzie ,całość osładza się. Dostępne są w różnych wariantach smakowych. Najsłodsza wersja to chyba jagodowa( moja ulubiona). Biorąc pod uwagę skład polecam osobom ,które są na diecie ,a tęsknią do słodyczy. Do tego jeden jogurt ma tylko 114 kcal.

Kupiłam : Biedronka
Ocena:  7.5 /10 ( no jednak oceniam pod kątem słodyczy)

Blue Brand Cereal Snack

Pamiętam ,że gdy byłam mniejsza moja ciocia przywoziła mi takie ciasteczka z Włoch tylko w innej wersji. Ostatnio będąc w Biedronce przed świętami zobaczyłam ,że są dostępne w trzech rodzajach. Z jasnym biszkoptem i kremem ,z ciemnym kremem i jasnym ciastem oraz te 5 zbóż. Kupiłam te bo jeszcze ich nie jadłam. W opakowaniu jest 10 ciasteczek. Zacznę od tego ,że nie wyczułam tam żadnych ziaren ,ale to w sumie dobrze. Biszkopt jest miękki i wilgotny. Lubię takie ciasto. A krem słodziutki ,ale nie zamulający  i na szczęście, w ogóle nie alkoholowy ,a czasem się to zdarza w tego typu słodyczach.  Ogólnie lubię tą firmę ,może mam do niej sentyment bo ma pyszne tiramisu ,również z Włoch ,ale kiedyś było w Biedronce , póki co niestety nie ma. :(

Kupiłam: Biedronka
Ocena: 8.5 / 10

Milka sweet winter

Widziałam ,że ta wersja jest dostępna od dawna, była w tamtym roku, ale jakoś nie miałam okazji spróbować. Zawsze pojawia się jakoś w grudniu ,a później znika. Na Wielkanoc pojawia się taka z białymi króliczkami. Praktycznie wszystko z Milki mi smakuje, wiedziałam czego mogę się spodziewać po mlecznej i białej czekoladzie. Białej jest zdecydowanie mniej, w sumie lepiej bo wolę mleczną. Całość mi smakuje. Ma być słodko i tak jest.  Zazwyczaj preferuję czekolady nadziewane lub z jakimiś dodatkami, ale nie ma co narzekać, z Milki nawet mleczne są super.

Kupiłam: Tesco
Ocena: 8/10

Mokate ciasteczka

Ciasteczka Mokate były dostępne w Biedronce w trzech wersjach. Tej o której będę pisać ,z płatkami ryżowymi w czekoladzie i polewie jogurtowej. Są to dokładniej ciasteczka maślane w czekoladzie, posypane płatkami( też w czekoladzie).  Opakowanie ma 100g i w środku znajduje się osiem ciasteczek( dwa dałam mamie ,więc dla mnie mało :D),także za to ogromny minus. Następnie cena, o zgrozo 4,99 zł. Są drogie ,jest ich mało, nie opłaca się. Mimo to wiedziałam ,że je kupię. Wyglądały tak pięknie, zachęcająco. Ja wiedziałam ,że są dobre. Nie pomyliłam się. Ciasteczka bardzo mi smakowały. Płatki były fajnie chrupiące. Czekolada słodka, ale jakby lekko deserowa. A ciasteczko w środku kruche i rzeczywiście trochę maślane. Może bym spróbowała drugiej wersji z płatkami ryżowymi ,ale cena i ilość sztuk mnie odstrasza.

Kupiłam: Biedronka , 4.99 zł
Ocena: 9/10

Belriso Winter Owocowy Poncz

Od niedawna dostępny jest nowy smak moich ulubionych jogurtów. Oczywiście musiałam kupić. Wydaje mi się ,że jest to edycja limitowana ,tylko na sezon zimowy. Sos jest z różnych owoców ,teraz dokładnie nie pamiętam ,ale na pewno z śliwkami, wiśniami , truskawkami i jeszcze innymi. Na opakowaniu pisze ,że jest ,,z rumową nutą", ale alkoholu nie ma w składzie. Mimo to chyba rzeczywiście coś w tym jest ,te owoce dają takie wrażenie. W sumie sos ciekawy ,taki niby owocowy ,ale zdecydowanie inny niż np. malinowy czy wiśniowy. Ryż i jogurt jak w każdym Belriso. Ciekawy pomysł na zimowy smak.

Kupiłam: Delikatesy za 1,69zł (widziałam też w Tesco)
Ocena: 9,5 / 10

Rurki Waflowe cynamonowe z kremem jabłkowym

Rurki Tasso dostępne w Biedronce są w dwóch smakach. Czasem pojawiają się limitowane edycje jak np. zebra( pyszne ,ale już niedostępne) czy z kremem z orzechowym.  Przed świętami były dostępne w wersji orzechowej i te cynamonowe z kremem jabłkowym. Miałam je brać, rezygnowałam ,znowu miałam brać, zrezygnowałam ,ale w końcu wzięłam. Bałam się ,że będzie zbyt ostry smak cynamonu ,a nie przepadam za nim. Jednak okazało się ,że nie czuć go za bardzo i się cieszę. Za to krem ,taki delikatny ,słodziutki, puszysty. Trochę czuć smak jabłkowy, zdecydowanie dobre. Mogę powiedzieć ,że dorównują tym w Zebrę. Polecam i to  bardzo ,jeśli jakimś cudem w waszych Biedronkach zostały jakieś zagubione, ostatnie opakowania to kupujcie, nie zastanawiajcie się.

Kupiłam : Biedronka za  3,89zł
Ocena: 10/10

TOP 5 słodyczy

Jako ,że rok 2016 dobiega końca postanowiłam wybrać TOP 5 słodyczy ,które pojawiły się na blogu. Nie opublikowałam wszystkich słodyczy ,które jadłam w tym roku, niektóre recenzje pojawią się w nadchodzącym roku, np. świąteczne słodycze. Kolejność jest przypadkowa bo wszystkie są tak samo świetne.

1. Milka Alpejskie Mleczko Caramel- zdecydowanie moje ulubione od Milki.  Aż razi słodyczą i za to je kocham. I ten pływający Caramel <3 Nie mogło go zabraknąć.
2. E.Wedel Ptasie mleczko Karmellove- bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, było takie delikatne w smaku i słodkie. Odkrycie tego roku.
3.Snickers White- jedyny z tej piątki dostał 9/10 więc co on tu robi? Nie mogłam go pominąć ,była to limitowana edycja i w dodatku był taki pyszny i pozytywnie zaskoczył, zdecydowanie lepszy niż oryginalna wersja.
4. Kruszynki Brownie- są to moje ulubione ciasteczka z Biedronki. Uwielbiam typowe amerykanki ,ale te je przebijają. Nie jadłam lepszych ciastek.
5.Belriso Choco Strawberry- kocham jogurty, ryże na mleku i wersja czekoladowo-truskawkowa i czekoladowo-wiśniowa to moje ulubione. Nie ma lepszego smaku.

 

E.Wedel ptasie mleczko Frappe

Kiedy spróbowałam ptasiego mleczka o smaku Karmellove, postanowiłam ,że dorwę też o smaku Frappe i Strawberry Shake.   Frappe znalazłam w Lidlu (widziałam też w Auchan),ale Strawberry Shake nadal pozostaje marzeniem bo nie ma go nigdzie. Biała czekolada bardzo mi smakuje, środek również. Jest przyjemnie miękki i fajnie rozpływa się w ustach. Zdecydowanie bardziej wyczuwa się smak śmietankowy niż kawowy ,ale w sumie nie przeszkadza mi to.  Niestety nie spróbowałam jak smakuje zamrożone ,jak to pisze na opakowaniu bo zjadłam całe od razu.  Jak mam porównać to Karmellove trochę bardziej mi smakowało ,ale to też bardzo polecam. Warto spróbować ptasiego mleczka o innych smakach niż tradycyjne.

Kupiłam: Lidl za 9.99zł
Ocena: 9/10

Cadbury Dairy Milk

Przed tą czekoladą miałam okazję spróbować Cadbury tylko jeden raz karmelowej. Była pyszna. Ucieszyłam się ,że w Biedronce są dostępne mleczne po 12,99zł za 300g. Trzeba było kupić.  Nie musiała długo czekać na swoją kolej. Cadbury zawsze kojarzą mi się z Milką, mają tego samego producenta Mondolez. Różnią się w smaku bo Cadbury jest jakby twardsza i bardziej kakaowa, mniej się rozpływa  ,ale to mi się w niej bardzo podoba.  Sama nie wiem która lepsza, nie potrafię wybrać. Czekolada zasładza i tak powinno być.  Naprawdę warto czasem spróbować słodyczy z Anglii czy USA , póki są dostępne w Polsce. Jak macie okazje to kupujcie wszystko z Cadbury.

Kupiłam: Biedronka za 12.99zł
Ocena: 10/10

Milka Peanut Carmel

Ucieszyłam się z nowego smaku Milki ,tym bardziej z karmelem. Już po opakowaniu stwierdziłam ,że będzie podobna do batona Snickersa i miałam sporo racji. W czekoladzie znajdowało się kilka warstw u góry z dużymi orzechami ,następnie karmel i masa z orzeszków ziemnych. Jakoś nigdy nie przepadałam za orzechami w każdej postaci ,ale muszę przyznać ,że nie przeszkadzały mi, a wręcz smakowały, Trochę rozczarował mnie karmel bo go kocham ,a znajdowała się tam niewielka ilość ,ale w sumie podobnie jak w Snickersie. A mleczna czekolada jak zwykle jest super.

Kupiłam: Tesco
Ocena: 8/10

Jogurt BIO morelowy

Jogurty BIO dostępne są w kilku wersjach smakowych : morela, wiśnia, truskawka ,owoce leśne i  chyba jagodowy. Mają bardzo dobry skład : jogurt ,owoce i cukier trzcinowy.  Bardziej wole jogurty typu ryże na mleku ,kaszki ,czekoladowe itp. ,a za owocowymi średnio przepadam ,ale muszę przyznać ,że w smaku są dobre, nie brakuje im niczego co tym mniej zdrowych z masą cukru i innych niezdrowych składników. Mogę nawet powiedzieć ,że to jedne z lepszych owocowych jogurtów,jakie jadłam. Jogurt jest taki delikatny ,w wersji morelowej czułam jakby to był jogurt o smaku biszkoptowym ,gdyby nie kawałki owoców, które bardzo mi odpowiadały.

Kupiłam: Lewiatan
Ocena: 7/10

Kruszynki brownie

Ciastka Kruszynki od wakacji dostępne są w Biedronce w dwóch wersjach: z ciemną czekoladą lub białą. Jadłam obydwie wersje i smakują podobnie, mimo to częściej decyduję się na białą. W wakacje kupiłam też te ciacha w większym opakowaniu ,ale już nie jest dostępne. Na opakowaniu pisze ,że można podgrzać w mikrofalówce dla lepszego smaku lecz ja nie zdecyduje się na taki krok. Dla mnie są idealne. Według mnie smak jest super ,kojarzą mi się z tradycyjnymi amerykankami ,jednak są lepsze przez wersję brownie. Dla mnie jedne z lepszych ciastek jakie jadłam. Super ,że są dostępne po 1 ciasteczku bo nie lubię się dzielić.

Kupiłam: Biedronka 1,99zł
Ocena: 10/10

Pizza Guseppe Vege & Tzatziki

Gdy tylko zobaczyłam nowe smaki musiałam ich spróbować. Nie czekałam długo i natrafiłam na promocję w Tesco 2 za 11zł. Opłaca się duża Guseppe za 5,50zł. Zdecydowałam się na wersję z Grecją i Francją. Może pizza ma sporo kalorii bo ponad 1000 ,ale jest sporej wielkości i można się naprawdę najeść. Lubię Guseppe bo ma fajne mięciutkie ciasto i przy tym u góry cała jest wypchana dodatkami. Nie ma miejsca ,że trafia się na pusty brzeg. Przyznam ,że smakowała mi, pomimo braku pieczarek czy szynki ,takich tradycyjnych dodatków do pizzy. Bardzo ciekawy i oryginalny smak. Z pewnością warto czasem skusić się na inną wersję pizzy niż tradycyjne. Guseppe jak na mrożone pizze ,ma naprawdę super jakość.

Kupiłam:Tesco ,ale są w większości sklepów
Ocena: 9/10

Magnetic Toffi

Batoniki Magnetic w Biedronce znajdują się od dawna ,ale zachęciły mnie dopiero ,gdy zmieniły opakowanie. Dostępne są o smaku: toffi ,adwokatu i mlecznym. Zdecydowałam się na toffi.  Czułam ,że może mi nie zasmakować bo spodziewałam się alkoholowego smaku. Tak też było. Alkohol w batonach to nie dla mnie. Liczyłam na bardzo słodki nadzień ,jak na toffi przystało. Baton oblany jest mleczną czekoladą ,która mi smakuje ,jest delikatna w smaku. Podsumowując alkohol psuje wszystko ,gdyby nie to baton byłby dla mnie super, jednak jeśli ktoś lubi takie mocniejsze smaki to będzie dla niego dobry.

Kupiłam: Biedronka
Ocena: 5/10

E.Wedel ptasie mleczko karmellove

Chciałam spróbować od dawna, więc na nie dość długo polowałam. W końcu nastał ten moment ,gdy mogłam spróbować. Wiedziałam ,że pokocham ,nie mogło być inaczej . Przecież to karmel i ptasie mleczko. Super połączenie. Tyle słodyczy naraz! Miałam racje ,było tak słodkie i dla mnie idealne. Czekolada karmelowa jest przepyszna (aż dziwne ,że jeszcze nie próbowałam np. tej z orzeszkami czy wafelkami od E.Wedel ,ale wszystko przede mną), fajnie odchodzi od pianki ,a ja często najpierw obgryzam wkoło, a później wyjadam środek. Wiem tyle ,że muszę kupić ponownie bo to mój ideał i jedno z lepszych ptasich mleczek ( na równi z caramelowym od Milki ,obydwóm przyznaje pierwsze miejsce).

Kupiłam: Auchan
Ocena: 10/10

Müller Mix Columbia

Firma Müller stała się przeze mnie bardzo lubiana. Chętnie próbuję ich jogurtów ,a seria Müller Mix to coś wspaniałego ,dlatego też musiałam mieć i ten smak, mimo ,że teoretycznie fanką kawy nie jestem.  Jogurt jest waniliowy , nie jest gęsty, bardziej lejący co w sumie mi odpowiada, jest fajnie słodki i to w nim lubię. Jeśli chodzi o ciasteczka to kawe słabo czuć jakby były to zwykłe kruche ciasteczka oblane czekoladą ,ale dla mnie są dobre i fajnie łączą się razem z jogurtem.  Pomysł jest świetny ,tylko trochę gorzej z tą kawą bo ja ją słabo wyczułam. Mimo wszystko polecam bo ta seria jest świetna.
Kupiłam: w Auchan
Ocena: 8/10

Milka Collage

Milka Collage dostępna jest w dwóch wersjach: z brązowym opakowaniem -karmelowej  i czerwonym-z malinami . Dziś zrecenzuję tą z cząstkami karmelu, ciasteczek i kawałkami czekolady. Muszę dodać ,że kocham wszystkie Milki także ta nie będzie wyjątkiem. Czekolada jest pyszna ,słodziutka i fajnie rozpuszcza się w ustach i jest inna w konsystencji od tradycyjnej Milki. Może nie ma na niej za dużo tych dodatków, ale da się wyczuć ich smak. Są bardzo fajne, twardsze ,a niektóre fajnie się gryzie. Mogłoby ich być więcej ,ale nie mam na co narzekać. Milka mnie nie zawiodła, ale jakiegoś większego zaskoczenia nie było. Uważam, że pomysł jest świetny. Czekolada jest warta spróbowania, także kto nie miał okazji niech poluje na promocje.

Kupiłam: Auchan (są w większości sklepów)
Ocena: 8/10