sobota, 21 marca 2015

Welcome wiosna!

Mamy wiosnę. Nie wiem czy się cieszyć czy nie. Lubię wiosnę, ale kocham zimę. Brakowało mi w tym roku śniegu, mrozu.  Do tej pory ubolewam, że  nie czułam tej magii świąt Bożego Narodzenia. Zamiast tego było po około 3 stopnie na plusie i deszcz lub śnieg, który topniał.
No ,ale cieszmy się wiosną. Zaczną rozkwitać kwiatki , ptaki śpiewać ,a rano do szkoły będą nas budzić promienie słońca. Ale czym by była wiosna bez odpowiednich ubrań i kosmetyków?
Teraz schowamy zimowe kurtki, a wyjmiemy te nieco luźniejsze, albo skórzane. Kozaki zastąpią adidasy i trampki. Zdejmiemy też zimowe czapki, szaliki i rękawiczki. Zamiast tego wskoczymy w luźniejsze i cieńsze ciuchy np. spódniczki. Sama uwielbiam legginsy i jakieś sweterki i T-shirty. Uwielbiam pastelowe kolory oraz kwiatowe wzory. Są one takie delikatne i dziewczęce, podobają mi się bardzo , chociaż częściej noszę sportowe bluzy , jednak może to zmienię?:)Uwielbiam buty firmy Nike-najbardziej Dunki Na wiosnę można je nosić i cieszyć się tym.
Co do kosmetyków to teraz pozbędziemy się tłustych kremów nawilżających ,kremów do rąk oraz wazelinowych pomadek chroniących przed pękaniem. Teraz trzeba będzie bardziej zadbać o włosy , słońce nie zawsze na nie dobrze wpływa. Proponuję różne delikatne ,roślinne szampony zamiast tych sztucznych z silikonami oraz delikatne roślinne mgiełki. Mnie bardzo podobają się paznokcie pomalowane pastelowymi lakierami.

Kilka inspiracji:









 
 
 


5 komentarzy:

  1. Świetne inspiracje!
    Pozdrawiam cieplutko :*

    ✿by Sylwia - klik✿

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne inspiracje :)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. podobają mi się buciki :)
    mogłabyś kliknąć u mnie w nowym poście? :)
    http://czillen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! :) Szpileczki trzeba odswiezyc po zimie!

    visit me soon on
    http://pearlinfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam lody, a z Mum please mam kubek, ale ta bluza jest genialna :)
    Pozdrawiam,
    http://fit-healthylife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń