poniedziałek, 4 maja 2015

Co chcę osiągnąć do wakacji?

Z tego co obliczyłam do wakacji zostaje 53 dni. Niby wydaje się tak dużo, ale zleci szybko. Dopiero co zaczynałam rok szkolny i szłam do nowej szkoły. Gdybym wiedziała, że szkoła tak przypadnie mi do gustu w ogóle bym się nie stresowała w wakacje. :) Także powodzenia dla gimnazjalistów przy wyborze szkoły.

Jakie mam cele do wakacji?

1.Na początek roku wyznaczyłam sobie cel 50 obserwatorów. Już to osiągnęłam więc kolejny cel to 55.

2.Następnym celem jest schudnięcie. Postawiłam sobie za cel wagę 42kg. Nie ,nie jestem anorektyczką, po prostu jestem dość niska ,później będę wyrabiać mięśnie(na początek brzucha) więc pewnie przybędzie mi ze 3-4kg.

3.Trzeci cel to kupić i zacząć nosić bardziej dziewczęce ciuchy zamiast za dużych bluz i legginsów w różne wzory. Mam zamiar upolować kilka spódniczek, torebek  i koszul oraz ubrań z motywem w kwiaty, które są hitem tego sezonu.

4.Cel ten może wydać się śmieszny. Chcę spróbować każdej czekolady z Milki i wybrać swoją ulubioną. Jak wiecie przy rozsądnym chudnięciu mogę sobie raz w tygodniu pozwolić na jakiś słodycz. Wtedy mam zamiar testować czekolady. Aktualnie mam w planach dużą Milkę(rozłożę sobie na 2 tyg.) Bomboladę z Toffie , a następnie mniejszą z Oreo lub dużą z płatkami i nadzieniem jogurtowym(choć już ją jadłam). ;)

5. Ostatnie już zadanie to mieć średnią 4,20. :)Miejmy nadzieje ,że się uda.

Inspiracje:




 
 
 

 
 

 
 
 

 
 
 
 

14 komentarzy:

  1. 53 dni minie szybko.Też chcę trochę schudnąć do 45 kg , chociaż niedawno miałam skok wzrostowy więc dlatego przytyłam :) /katie-about-katie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne inspiracje!
    Polecam czekoladę Oreo z milki hiihihi <3

    Pozdrawiam cieplutko :*
    ✿by Sylwia - klik✿

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy ja wiem? Summer Rolls to praktycznie same surowe warzywa, sushi też jest dietetyczne. Kofta mimo, że wydaje się tlusta to taka nie jest. Zupy są niezwykle sycące, ostre- pobudzające metabolizm. Jedynie co może być coś niezdrowego to makaron, ponieważ nie wiemy jak on jest przygotowany. A co do chlebka indyjskiego uważam, ze jest przepyszny i sycący, a jakoś bardzo niezdrowy to on nie jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem wogóle widziałam niektore potrawy pierwszy raz i wydaly sie nieco tluste.Ale jesli sa sycace to jest ok :)) Mimo wszystko chetnie bym sprobowala. :)

      Usuń
    2. Nie no spoko. Dla jednych frytki z batatów zapiekane w piekarniku z dodatkiem ziół mogą być fit, a dla innych nie :)

      Usuń
  4. Świetne zdjęcia motywacyjne, ale 42 kg to jednak wciąż wydaje sie bardzo malutko :) przemyśl to + powodzenia w realizacji planów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Wiem,że to mało,ale później biorę się za mięśnie przez które moja waga będzie wyższa o dobrych kilka kilogramów. Ale niestety narazie muszę schudnąć z ud ,a innego sposobu nie ma bo siłowe je tylko rozbudują. :)

      Usuń
  5. Bardzo dobre cele trzeba do czegoś dążyć :)

    Zerknij http://maadeleinefashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne cele sobie wyznaczasz. Moim jedynym celem jest schudnięcie ;)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne inspiracje, sama motywuję się podobnymi obrazkami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. inspiracjowe fotki super : )

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam podobne cele :)
    Szczególnie z tym schudnięciem.
    http://joanna-szwed.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja jestem dobrym człowiekiem i właśnie pomogłam Ci osiągnąć jeden z celów. Jestem 55 obserwatorem:)
    Mam nadzieję, że resztę zamierzonych celów też osiągniesz:)
    Pozdrawiam:)

    http://jak-wloczykij.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny post :* wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń