wtorek, 1 września 2015

Podsumowanie celów wakacyjnych.

Na początku lipca wyznaczyłam sobie 11 celów na wakacje. TEN post. Niektóre były banalne, inne bardziej ambitne. W sumie wakacje spędziłam przed TV, telefonem, laptopem, jeżdżąc rowerem oraz rolkami, nudząc się, czasem bywając w mieście i na basenie. Także nic interesującego się nie działo. Przejdźmy do podsumowania. :)

 

1.  Mieć 60 obserwatorów na blogu - niestety nie udało się :( Był moment, że było 57 ,ale jest 56.
2. Opalić się, a zwłaszcza nogi - to się akurat udało bo nogi się opaliły ;)
3. Jeździć na rolkach i nie rezygnować z aktywności fizycznej - nadal jeżdżę na rolkach ,chociaż rzadziej i mniej niż kiedyś, teraz więcej na rowerze.
4. Chociaż 3 razy wybrać się na basen - w sumie byłam 5 razy, więc też się udało.
5.  Zacząć ćwiczyć na mięśnie i wyrobić zarysy - zaczęłam ćwiczyć ,ale kilka dni temu, także zarysów żadnych nie mam ,ale mam zamiar nadal trenować.
6. Obejrzeć kilka filmów z listy - no niestety nic nie obejrzałam  i mam zamiar zaktualizować listę bo przeglądałam kilka razy tytuły ,ale teraz wydały mi się nudne. Może ktoś poleci jakiś horror lub coś  fantastyczno-historycznego?:)
7. Pojechać na żużel - byłam nawet więcej niż raz.
8.  Nie zjeść słodyczy jakie przywiozła mama - hahahah nic nie zostało :P
9. Dodać chociaż 10 wpisów na bloga - o ile dobrze szło mi w lipcu i dodawałam wpisy w sierpniu brakło mi pomysłów i prawie nic nie napisałam :(
10. Zużyć część zapasów kosmetycznych i napisać recenzje - nie wykończyłam żadnego kosmetyku ,ale jakieś recenzje napisałam.
11. Posprzątać w szafkach i szufladach - dopiero kilka dni temu wyrzuciłam stare zeszyty ,a w innej szufladzie posprzątałam kilka dni temu. Niestety do tych z ubraniami brak chęci. :(

ZALICZONO 4/11 (bo niektóre wypełniłam tak połowicznie więc ich nie liczę)

 

3 komentarze:

  1. Ooo ja również musze zrobić sobie małe podsumowanie :)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny post :)
    Z miłą chęcią obserwuję i zapraszam do mnie,
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń