sobota, 2 lipca 2016

Nowości kosmetyczne.

Jak co roku mama poza słodyczami (które pokazuje na INSTAGRAMIE) przywiozła kosmetyki z Niemiec. Oczywiście są to moje ukochane Balea <3


Jak widać są tu: 4 żele pod prysznic, 2 szampony ,odżywka do włosów i mydło w płynie. Cztery są limitowane(mydło i 3 żele). Te szampony miałam już w tamtym roku i waniliowo-migdałowy to faworyt. Również żel wanilia-kokos miałam przyjemność już używać. Natomiast  trzy z edycji limitowanej mają przeźroczystą konsystencję ,a to zupełna nowość w Balea. Wszystkie pięknie pachną ,nawet ten miętowy ,chociaż nie przepadam za zapachem mięty w kosmetykach ,ale tu jestem pozytywnie zaskoczona. Na zdjęciu znajduje się też płyn do płukania jamy ustnej ,ale to już inna firma. Jest naprawdę ostry. A ja ,jak co roku jestem zadowolona. :)


1 komentarz: